Piesza Pielgrzymka do Częstochowy `2016

wpis w: Uncategorized | 0

W dniach 9-13 sierpnia nasza parafia wraz z parafią Białaczów, Żelazowice, Bedlno,  Skórkowice i Lipa wybrała się na 38. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Radomskiej do Częstochowy. W roku tym hasłem przewodnim było: „Miłosierni jak Ojciec”.

W naszej grupie było 5 księży: przewodnik- ks. Paweł Kaszuba, ks. Marcin Wojciechowski,  ks. Adam Ślusarczyk, ks. Paweł Tobera i ks. Grzegorz  oraz  alumn: Arkadiusz Lenart. Wszyscy oni dbali, aby grupa zawsze miała czas zajęty modlitwą, czy wspólnym wielbieniem Pana Boga.

Codzienne modlitwy, Eucharystia, konferencje i cała nasza modlitewna wędrówka oparta była na przykładach polskich  świętych: św. Wojciecha, Pierwszych Męczenników Polski, św. Stanisława, św. Jadwigi Śląskiej, św. Jadwigi Królowej, św. Stanisława Kostki, św. Andrzeja Boboli i św. Maksymiliana Kolbe.

W grupie nie zabrakło też służb porządkowych: porządkowych, medycznych, scholi, technicznych, bagażowych, pielęgniarek. Wszystkim tym osobom serdecznie dziękujemy za udział w Rekolekcjach w drodze 🙂

W czasie rekolekcji odbyło się też wiele konferencji, które były głoszone w temacie Miłosierdzia.

Słowa Jezusa skierowane do s. Faustyny:

„Serce Moje jest przepełnione miłosierdziem wielkim dla dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. Oby mogły zrozumieć, że Ja jestem dla nich Ojcem najlepszym, że dla nich wypłynęła z serca Mojego krew i woda, jako z krynicy przepełnionej miłosierdziem; dla nich mieszkam w tabernakulum jako Król miłosierdzia, pragnę obdarzać dusze łaskami, ale [one] nie chcą ich przyjąć. Przynajmniej ty przychodź do Mnie jak najczęściej i bierz te łaski, których oni przyjąć nie chcą, a tym pocieszysz serce Moje. O, jak wielką jest obojętność dusz za tyle dobroci, za tyle dowodów miłości. Serce Moje napawa się samą niewdzięcznością, zapomnieniem od dusz żyjących w świecie; na wszystko mają czas, tylko nie mają czasu na to, aby przyjść do Mnie po łaski.

A więc zwracam się do was, wy – dusze wybrane, czy i wy nie zrozumiecie miłości serca Mojego? I tu zawiodło się serce Moje, nie znajduję całkowitego oddania się Mojej miłości: tyle zastrzeżeń, tyle niedowierzań, tyle ostrożności. Na pociechę twoją powiem ci, że są dusze w świecie żyjące, które Mnie szczerze kochają, w ich sercach przebywam z rozkoszą, ale jest ich niewiele. Są i w klasztorach dusze takie, które radością napełniają serce Moje, w nich są wyciśnięte rysy Moje i dlatego Ojciec niebieski spogląda na nie ze szczególniejszym upodobaniem. Oni będą dziwowiskiem aniołów i ludzi; liczba ich jest bardzo mała, one są na obronę przed sprawiedliwością Ojca niebieskiego i na wypraszanie miłosierdzia dla świata. Miłość tych dusz i ofiara podtrzymują istnienie świata. Najboleśniej rani Moje serce niewierność duszy szczególnie przeze Mnie wybranej; te niewierności są ostrzami, które przebijają serce Moje”.

Mimo uciążliwej pogody, wszyscy z wielką radością i ze łzami w oczach stanęliśmy przed Cudownym obrazem Maryi, aby powierzyć jej wszystkie intencje jakie mieliśmy w swoich sercach.

GALERIA

Print Friendly, PDF & Email
Komentarze zostały wyłączone.